Jak ludzie szczyty głupoty osiągają
Ostatnio jakoś udało mi się rzucić okiem na telewizor. Pech chciał, że akurat trafiłam na radosne oznajmianie światu, jaka to będzie kapitalna czołówka jesienna w jednej ze stacji. Gwiazdy paradowały mi po monitorze, wdzięcząc się do fotoreporterów. A ja analizowałam, czy to żarty, czy to tak na poważnie. Już zaczęłam podejrzewać co niektórych o anoreksjęWięcej oJak ludzie szczyty głupoty osiągają[…]