Kwarantanna trwa
Siedzę sobie na kwarantannie i w zasadzie mój dzień nie odbiega od tego zwyczajnego. Sławek jeździ do pracy, póki jeszcze można. Trochę obawiamy się tego, co będzie dalej, bo jeżeli dwie osoby mają działalność gospodarczą, to kiepska sprawa, szczególnie dzisiaj, gdy nie można normalnie zarabiać. No… ale trzeba szukać pozytywów. Siedzę więc i piszę. AWięcej oKwarantanna trwa[…]