Ani śmiesznie, ani fajnie…
Nikt nie mówił, że opieka nad starszą osobą jest łatwa. Wiedziałam więc, że będzie trudno, tym bardziej że z moją babcią w zasadzie nie łączyły mnie bliższe więzi. Widziałam ją raz na trzy lata. Jako dzieci nie lubiliśmy do niej jeździć z bratem (bywała dla nas okrutna i bezwzględna). Zawsze żartowaliśmy, że jeździmy do niejWięcej oAni śmiesznie, ani fajnie…[…]