Gdzie prać własne gacie?
W weekend poczytałam o aferze “Dunin kontra Karpowicz” i nawet chciałam coś od siebie dodać, ale stwierdzam, że szkoda słów. Jeżeli salony literackie tak teraz dyskutują, to ja mam odruch lekko wymiotny. W dodatku w tle „Gazeta Wyborcza” i to jak można sobie „załatwić” recenzję. W sumie nic nowego, bo to, że świat wokół dupyWięcej oGdzie prać własne gacie?[…]