Kiedy przychodzi niepytana…
Choróbsko mnie trzymało tydzień, więc przepraszam za brak chęci ruszania ręką i nogą. W tym czasie odbyłam kilka rozmów na temat depresji. To efekt “Niebieskich motyli”. Często na depresję (zresztą nadużywane słowo) patrzy się stereotypowo. Chory ma się wziąć w garść, ogarnąć i nie marudzić. A to tak nie działa. Chyba tylko ten, kto miałWięcej oKiedy przychodzi niepytana…[…]